Lineage 2

Forum Klanu RedDragon

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2008-03-10 22:02:54

LordUrugar

Użytkownik

6633395
Zarejestrowany: 2008-03-10
Posty: 23
Punktów :   

Humor

Przychodzi krasnolud do lekarza.
- W czym mogę pomóc?
- Mam problem z przyrodzeniem.
- Cóż...Muszę to obejrzeć najpierw.
Krasnolud ściąga spodnie, lekarz patrzy i....
- Ależ krasnoludzie, takiego przyrodzenia to tytan by się nie powstydził! W czym problem?
- W tym, że jak popatrzę sobie na Dark Elfkę, to tracę równowagę.




Wchodzi Zombie do Warehouse i kładzie się na podłodze.
- Czego się tu rozkładasz?!- mówi Warehouse Keeper.
- A co?! Mam gnić na Town Square?!



Przychodzi Necromancer do psychiatry:
- Co panu dolega?
- Zaczyna mi się wydawać, że jestem Prophetem...
- Ale przecież pan jest Necromancerem. Od kiedy pan ma takie dziwne odczucia?
- Od kiedy każdy noob, który mnie zobaczy krzyczy "buffs plz! buffs plz!!".



- Kochanie, gdzie są kluczyki do mojego stridera?
- Włożyłam ci do prawej kieszeni brigandine gaiters.
- Jasna cholera!! Oddałem je do krystalizacji!!


Siedzi dwoch warriorow w AL.
- Sluchaj a z takiego karika to duzo adeny sie zlapie?
- No baaa! Od cholery!
- ...A z pieciu?
- No, jeszcze wiecej!
- ... No to obroc sie i spojrz ile kasy do nas leci!!

Dark Elfka i Elfka starają się o prace w domu publicznym. Właścicielka urządziła egzamin wstępny. Po chwili Elfka z wychodzi z sali egzaminacyjnej.
- No i jak ci poszło ? - pyta Dark Elfka.
- Oblałam z ustnego.

Jaka jest różnica między mądrą elfką a Antharasem?
- Parę osób Antharasa widziało...

Siedzi krasnal w gospodzie i gada do kumpli:
-Wiecie co, ja to mam pecha
-Dlaczego?
-Bo widzicie, tydzień temu wkurzyła mnie moja tesciowa i ja wrzuciłem do paczki i wysłałem do Antharasa na kolacje.
-Dwa dni pózniej mój tata poszedł na polowanie na Antharasa, rzucił spoila...
- I co i co??
-SMOK TESCIOWA MI DROPNAŁ!!!

Ork Destro był strasznym pijakiem i wszystkie pieniądze przepijał. Natomiast Elf Spellsinger był prawym bohaterem. Pewnego razu ork widzi elfa idącego z hatchlingiem i pyta:
- Skąd to masz?
- Jak się oszczędza to się ma!
Na drugi dzień elf jedzie na striderze i mijając zalanego orka woła:
- Jak się oszczędza to się ma!
Na trzeci dzień elf idzie do Luxury Shop, przechodzi przez ulicę, a tu prawie na nim ląduje wyvwern. Jak juz wylądował, zsiada z niego zalany, jak zwykle, ork i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!

Jaka jest różnica między laskami DE, Human i Elfką?
Laska ludzi mówi: "Skończyłeś już?"
Laska DE mowi: "Co, już skończyłeś?"
Elfka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"

Dlaczego trumny dla Dark Elfek są trójkątne?
- Bo im się w ciemnościach nogi same rozkładają.

Wraca Elfka z zebrania Dark Elfek feministek. Nastrój bojowy. Ork, jej mąż, otwiera drzwi.
- K***, koniec z męskimi rządami, zielony porąbańcu - krzyczy od progu Elfka. To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Elfka, gdy Ork wyprowadził cios pięścią. -_-'nął jak Tyson za najlepszych czasów. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Human.
- Ty...Ork, co się stało??!! Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego stary, wszystko OK.
- Więc czemu twoja żona leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce.

Elfka dzwoni do kolezanki Dark Elfki i mowi:
Mój mąż wziął 100adena i poszedl na -_-'i... jest u ciebie ?

Późną nocą ozmawiają ze sobą elf, dark elf i human. Nagle human mówi
- ostatnio coś moja żona się dziwine zachowywała, nie chciała się ze mną kochać. To zaglądam pod prześcieradło na łóżku w sypialni, a tam jakieś recepty leżą...
Elfy zdziwione odopiwadają
- i co ? i co dalej ?
Human wycedził - moja żona sypia ze spoilerem.
Nagle dark elf posępniał
- cholera ostatnio w łóżku znalazłem spellbook Hydro Blast... Moja żona sypia ze spellsingerem !!
Elf zrobił się czerwony i zaczął mówić.
- To moja żona mnie zdradza z panterą !!
- Jak to z panterą ??
- No bo wczoraj kładę się spać koło żony a spod łóżka wybiegł Dark Avenger....

Przychodzi kurier do dark elfki i dając przesyłkę mówi że należy zapłacić 3.50. Dark elfka mówi że niema ale może zapłacić ciałem jak to zwykle robi. Kurier na to:
- No czemu nie - Ale czemu jesteś taka umazana cała czymś czarnym...
- No bo za węgiel płaciłam.

Czym się różni Sk od Bd ?
Tym że za Sk biegają jakieś 3 kulki a za Bd panienki z napisem Plx Dance...

Ile trzeba ruchów żeby zabić gladiatora ?
Dwa - zaznaczyć glada i wcisnąc atak
Ile trzeba ruchów żeby ponownie zabić glada ?
3 - zaznaczyć glada kliknąc resa, wcisnąć atak

DE przychodzi na dyskoteke do elven villige.Ma an koszulce napis:"Elfy maja wicznie problemy".No i oczywiscie duzo czasu nie mija i podchodza elfy i mowia:
-Chcesz w ryj?
-To wasz pierwszy problem agresja byle powod i juz zaczynacie sie.
Koniec dyskoteki DE wychodzi a tam tlum Elfow:
-2 wasz problem nie potraficie zalatwic problemow sami zawsze w grupie.
-No to juz masz w-_-' -powiedzili i wyciagneli noze.
-Ehhh to wasz 3 problem...startujecie do ST z daggerami...

Dark Elf lekko na bani wraca do domu. Żona Dark Elfka od razu:
- ty pijaku, tylko wódka Ci w głowie...
Dark Elf sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- "OK, przyniosłem test, zara zobaczymy, jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!"
Dark Elfka:
- "Zobaczymy, czytaj."
- "Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty."
- "Ha, no chociażby adena i ancient adena."
- "Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych."
- "Jejku, mogę Ci co najmniej 10 podać."
- "Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Aden... Milczysz? Ha, wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań!" - odpowiada Dark Elf

Krasnoludyw sprzeczają się, które z nich ma mniejszego dziadka:
- Mój dziadek ma 100cm wzrostu!
- A mój ma tylko 50cm.
- A mój - mówi ostatni - leży w szpitalu, bo spadł z drabiny jak zrywał jagody.

Małżeństwo Elfów wybrało się do Girian. Przechodząc koło cimniejszej uliczki spostrzegli orka destroyera:
- "Popatrz tylko: tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna! Te bicepsy, taki dziki wzrok, ta postura..." - mowi elfka.
Nagle ork, wciąga elfkę do zaułka i zdziera z niej bieliznę. Kobieta wzywa męża elfa na pomoc:
- "Ratuj mnie!"
- "Powiedz mu to, co zwykle - że cię boli głowa." - dopowiada elf oddalając sie.

DA, SH, Spoiler i ork mystic grają w karty. Ork oszukuje. Po pewnym czasie Spoiler wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten zielony pysk...

W Dion są zawody siłowania się na rękę. Jak dotąd nikt nie mógł pokonać wielgachnego orka. Nagle wszyscy wpadają w śmiech bo do pojedynku staje mała mizerna krasnalka. Ork nie może wstać z podłogi bo tak się śmieje. No ale o darmową adene trudno w tych czasach. Krasnalka usiadła na przeciwko orka i chwyciła jego wielgachną łapę. Nagle pierdzielnęła orkowym ryjem o stół i złamała mu rękę. Wszyscy zdziwieni patrzą na krasnalke a ona odpowiada
- Donators rox

Czemu Dark Elfka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !

Elfa, Krasnala i Orka złapał diabeł i mówi:
- Mam dla was trzy zadania:
1 - Przejść przez most pod obsztrzałem plando.
2 - Przywitać się z Karikiem podając mu ręke (uścisnąć łape).
3 - I zgwałcić bardzo starą i sprytną Gatekeeperkę.
Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom.
Pierwszy poszedł Ork, lecz udało mu się dojść tylko do połowy mostu.
Drugi poszedł Krasnal, przeszedł most lecz gdy wszedł do klatki Karika on go wystraszył.
Następnie poszedł Elf, przeleciał przez most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować (poprostu w powietrze wzbiła się kupa kurzu). Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zdyszany i podrapany elf i pyta:
- Ty diabeł to gdzie jest ta Gatekeeperka której mam podać łapę ?

Co ma elfka czego nie ma dark elfka ?? Plecy z dwóch stron

Idzie przez las krasnolud i elf... po kilku godzinach widzą jakies jeziorko, a na nim most, wchodzą na most, a tam stoi wróżka i mówi do nich:" Jeśli wskoczycie do wody i w czasie spadania wypowiecie jakies słowo, woda się w to zmieni." No to krasnal, niewiele myślac skacze i mówi: "adena !!" , woda zmieniła się, on nabrał kasy do worka i wyszedł. Przyszła kolei na Elfa... już ma skoczyc, gdy nagle noga mu sie podwineła i krzyknął " o sic""

Wysoka Elfka na plaży zachodzi do stanowiska ratowników.
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę oto zapałki. Daj Pani papierosa, zapalimy.
- Proszę bardzo - elfka częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu.
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym...
- Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartuje Pani? Ledwo można związać koniec z końcem...
- Taa i te ceny złodziejskie...
...
...
...
- Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszłam do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, mąż mi się topi...

Idzie Dark Elfka przez Dark Forest i zobaczyła Keltira.
- OOO przekąska - powiedziała i poszła za nim
Gdy się tak skradała zobaczył ją TH i stwierdził:
- ooo przekąska i jeszcze panienka do przelecenia - i zaczął się skradać za nimi.
Gdy tak się skradali za sobą to zobaczył ich Shaman (ork) Razz i spokojnym głosem podsumował:
- ooo bosko przekąska, panienka do przelecenia i jeszcze komu w morde dać ...

Destroyer pokazuje swe mięśnie elfce. Prezentuje biceps:
- Co, prawdziwa bomba?! - pyta się.
- Tak, bomba - potwierdza zachwycona elfka.
Prezentuje mięśnie pośladków.
- Prawda, że bomba?
Elfka ogląda dokładnie:
- Tak, bomba, ale lont za krótki...

Lineagowe lektury:

1. Królewna Orczulka i siedmiu artisanów.
2. Czerwony Elfiaczek.
3. O dwóch takich, co ukradli Forbidden Gate.
4. W 80 dni dookoła Aden z Orkiem Teodorkiem.
5. Dziewczynka z dualkami.
6. Ogniem i Keshanberkiem.
7. Robin Hawkeye.
8. Piotruś Paladyn i komnata diablic.
9. Spellsingerka z Zielonego Wzgórza.
10. Żywot panny swawolnej, czyli przygody Dark Elfki Roxany na zamku Dion.

Lineagowe filmy.

1. Przeminęło z Windstrikiem.
2. Czterej Tyranci i Pet Wolf.
3. Indiana Scav.
4. Zaklinacz Striderów.
5. Tylko dla Wyvern.
6. Wielka draka w Giran Harbour.
7. Kto się boi Dread Lorda.
8. Tańczący z Karikami.
9. I Gran Kain stworzył humankę.
10. Gangi Oren Castle Town.


Elf chcial sie zabic bo stracil zone(nie dziwie mu sie) dom,adeny,sprzet A i postanowil sie zabic.Idzie do Angel Waterfalls i chce skakac patrzy a tam siedzi typ na galezi i sie pyta:
-Kim jestes?
-Ja? jestem krasnolud-mikolaj a ty czemu chcesz sie zabic?
-A wiesz stracilem zone,dom,kase i sprzet A
-Hmm wiesz co? bede mily i oddam ci to wszystko taki prezent na gwiazdke.
-Serio?
-Serio
Krasnolud pstryknol palcami i mowi:
-Juz
-Mam dom?
-MAsz
-A zona?
-Czeka w chacie
-A kasa i sprzet?
-Spokojnie jest wszystko.
-Stary dzieki! jak ja ci sie odwdziecze?!
-Hmm...jestem stary i zadna mnie nie chce to mozesz mi zrobic loda.
No i elf jak to elf zrobil loda.Po czasie krasnolud glaszcze go po glowie i sie pyta:
-Ile ty masz lat?
-217 a co?
-I ty -_-'a jeszcze wierzysz w mikolaja-krasnoluda?

Elfka idzie przez gludin ciemna noca i nagle widzi mikolaja ktory sie pyta:
-Przepraszam ktoredy do giran?
Elfka zobaczyla z tylu renifery i szybko uciekla.NAstepnego dnia mowi kolezance:
-Ty no sluchaj ide sobie przez gludin i patrze a tam krasnolud ciagnie traina.
-Oooo i co zrobilas?
-Nic ucieklam zanim uzyl fake death

Idzie mlody elf lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem żone Destro!...
Spotyka Spoilera:
- Elf, zamknij pysk, chcesz żeby Destro usłyszał? Wkurzy sie i zalapie Frenzy... Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Elf wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem żone Destro i jego córke teeż!...
Spotyka Dark Avengera :
- Elf mlody jesteś, zamknij się bo Destro usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak załączy Frenzy i weźmie łuk! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Elf jednak idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem żone Destro! Przeleciałem córke Destro! Przeleciałem żo...
Nagle zobaczył Destroyera. Ten wkurzony ruszył za elfem, goni go, goni. Elf wskoczył w wydrążony stary pień. Destro skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, głowa jest w środku. Młody Elf wygramolił sie z drugiej strony... stanął, podszedł z tylu do Destro,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

Płynie czterech rozbitków na tratwie.
Human, Orc, Dark Elf i Krasnal.
Jest za mało miejsca, wiec Human mówi zadam pytanie dla każdego kto nie odpowie wyskakuje z tratwy.
No więc Human zadaje pierwsze pytanie dla Orka:
- miasto najbardziej tętniące życiem?
Ork myśli, odpowiada:
- Giran
Human na to dobrze zostajesz. Drugie pytanie do Dark Elfa:
- ile woczoraj było w Giran ludzi?
Dark Elf myśli, myśli, odpowiada:
- 1258
Human na to dobrze zostajesz. Ostatnie pytanie do Krasnala:
- podaj wszystkie 1258 nicki.

Idzie Human, Dark Elf i Krasnal przez pustynie, nie mają co jeść.
Dark Elf mówi:
- poświęce się, dziś zjemy udo, zjedli jego udo.
Następnego dnia, znowu głodni.
Krasnal mówi:
- poświęce się, dziś zjemy wątróbke, zjedli jego wątrobę.
Następnego dnia, znowu głodni.
Krasnal do Humana, poświęć sie dla nas tak jak my.
Human:
- oki dziś będzie zupa.

W celi siedzi trzech gości: Ork, Krasnal i Elf. Ork dostał słoninę. Daje Elfowi.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu."
- Nie chcę - odmówił Elf.
Ork więc częstuje Krasnala.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem... Albo nie - jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Orkiem, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu."
- Dawaj, zjem - mówi Krasnal.
No i zjadł.
A Ork na to:
- Masz już siłę w rękach ? To przytrzymaj mi Elfa...

Jechał ork na striderze, a że strider młody, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to 150 km/h... 180 km/h... 220km/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, unicorny latają w powietrzu, woźnicy krasnoludowi urwało nogi. Zatrzymał się ork po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam unicorny z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego unicorna, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył krasnoluda. krasnolud na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku*** nie drasnęło!!!

Sala porodowa, bishop podaje elfce dziecko, zupelnie rude. Widzac jej rozpacz pyta o co chodzi.
- no jak to o co panie doktorze? Ja jestem blondyna, moj maz tez - od razu sie zorientuje ze to rude dziecko to nie jego.
- niech sie pani nie marwti, ja to zalatwie z pani mezem.
Bishop podchodzac do meza , przedstawia sie i pyta:
- niech mi pan powie, jak czesto pan wspolzyje?
- no wie pan, khm khm raz w tygodniu
-buahaha no wie pan co, ja jestem bishopem mnie pan moze powiedziec prawde
- no dobrze, jakby to powiedziec, tzn. hmm raz w miesiacu
-hahaha no wie pan co, przeciez mowilem, mnie pan moze powiedziec, spokojnie
- raz w roku
-raz w roku? To idz pan sobie obejrzec cos pan narobil tym zardzewialym sprzetem

Bogaty krasnal jedzie swoim luksusowym sriderze i spostrzega na trawniku biednego orka jedzącego trawę, zatrzymuje smoka i pyta go:
- Dlaczego jesz trawę?
- Bo jestem głodny.
- Przecież ta trawa jest zanieczyszczona odchodami mobow i Bog wie czym jeszcze, chodź do mnie ja Ciebie nakarmię.
- Ale ja mam dzieci i one są też głodne.
- To je też nakarmię.
- A ja mam jeszcze rodziców, i oni też są głodni.
- Dobrze, i dla nich starczy.
- Ale ja jeszcze mam 3 braci 2 siostry i 6 kuzynów...
- O nie! Takiego dużego trawnika to ja nie mam!

Wchodzi mąż dark elf do domu i widzi nagą żonę elfke:
- Czemu jesteś naga?
- Bo nie mam się w co ubrać.
Dark elf podchodzi do szafy i mówi:
- Biała sukienka, żółta sukienka, cześć Orku, czarna sukienka, różowa sukienka...
W szpitalu leży elfka w śpiączce. Pielęgniarka zauważyła, że gdy myje jej miejsca intymne wykres fal mózgowych się zmienia. Poinformowala o tym męża elfa z propozycją że mógłby zastosować stymulację polegającą na seksie oralnym. Mąż początkowo miał opory, ale w końcu się zgodził. Wszedł do pokoju żony, a pielęgniarka obserwowała monitory. Nagle wykres stał się zupełnie płaski. Pielęgniarka wpada do pokoju, a mąż zapinając spodnie:
- Chyba się udławiła...

Spotykają się dwa elfy po wakacjach.
- Cześć! Nareszcie wróciłeś z tego Runne Village?
- Owszem, jak widzisz.
- I jak było? Opowiadaj!
- Super! Każdego wieczora po robocie wychodziłem z jakąś inną: kobieta, elfka, dark elfka, krasnoludka, ork.
- Powiedziałeś ork? Chyba orczyca?
- Dobrze powiedziałem. Słyszałeś przecież, jakie mgły bywają czasami w Runne.

W środku nocy Elf budzi żonę Elficzke i podaje jej dwie tabletki.
- Co to jest?
- Aspiryna na ból głowy, Kochanie.
- Ale mnie nie boli głowa.
- Aaaaaaaaaa... mam Cię.

Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą przez EG. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim Striderem jechała Elfka... Przy prędkości
130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy zamonotwanyczh na nim lusterkach i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na jej Stridera oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest połowa Stridera na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym Orkiem, to tak się przestraszyłem, że i gazeta i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować lejce tak, aby wrócić na swój pas ruchu adena wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącym wywarem, który trzymałem między nogami. Wywar naturalnie się wylała, poparzyła moja wielką męskość, zrujnowała mi moją adene i przerwała czytanie bardzo ważnego artykułu !!!
Jak ja, kurde, nienawidzę kobiet za kierownica.....

Human odprowadza swoją dziewczynę elfkę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, human czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do elfki:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić dropy, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia...
- Nie!
W tym momencie pojawia sie siostra elfki, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że juz wyrzuciliśmy zbędne dropy i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekę z tego kurewskiego clanhallofonu bo jest trzecia w nocy do c....y !

Phantom Summoner miał 200 hatchlingów i ani jednego stridera. Poszedł do sąsiada orka, kupić tak ze
trzy na początek.
A ork na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki
strider, że ci te wszystkie 200 hatchlingów spokojnie obsłuży.
OK, po trzeciej wódce dobili targu, PS wrócił z Kaziem do gospodarstwa,
wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 hatchlingów samiczek na ciebie czeka,
wyluzuj się, jesteś tu jedynym striderem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się
nie zmarnuj - kupę adeny za Ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do zagrody. Przeleciał wszystkie
hatchlingi kilka razy, tylko łuski leciały. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie
były baby buffalo - to samo. Phantom Summoner krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam!
SRU! Poszedł Kazio za stadem wolfów i zniknął w oddali.
Rano Phantom Summoner wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad
nim krążą wyrmy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle adeny w błoto...
A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Cśśś, -_-'alaj, bo mi wyrmy płoszysz...

Dwom dark elfkom po dlugich namowach, udalo sie wreszcie przekonac mezow, zeby zostali w domu i same wychodza na kolacje do grocery store zeby przypomniec sobie "dawne czasy".
Po zabawnie spedzonym wieczorze, dwoch butelkach bialego wina, szampanie i ...
buteleczce wodki opuszczaja grocery store calkowicie pijane!
W drodze powrotnej obie drowki nachodzi "nagla potrzeba", moze dlatego ze duzo wypily. Nie wiedzac gdzie isc sie wysikac bo bylo juz bardzo pozno, jedna wpada na pomysl i mowi do drugiej:
- wejdzmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie bedzie, Wchodza na cmentarz, najpierw jedna sciaga majtki, sika, wyciera sie tymi majtkami i oczywiscie je wyrzuca...
Widzac to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie droga markowa bielizne i szkoda by ja bylo tak wyrzucic. Sciaga wiec majtki, wklada je do kieszeni, sika i zrywa kokarde z pierwszego lepszego wienca, zeby się "podetrzec".
Na drugi dzien maz pierwszej dark elfki, dzwoni do meza drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrazasz co sie stalo! To koniec mojego malzenstwa!
- Dlaczego?
- Moja zona wrocila o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek. Od razu wywalilem ja z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co to wykombinowala moja? Nie tylko przyszla pijana i bez majtek, ale miala wlozona w tylek czerwona kokarde z napisem: "NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, LUKASZ, IGNAC, STASIEK, HENIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z WARRIOR GUILD"

W pewnej rodzince dark elfów był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni
wyjeżdżali do znajomych na wspólne party, więc jedyny syn miał całą chatę wolną
przez cały wieczór i noc. Więc skwapliwie z tego korzystał sprowadzając
sobie swoją dziewczynę elfkę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności
starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice
z kwitkiem wrócili spowrotem i przyłapali młodych (jak ktoś to ładnie
ujął) "in figlanti".
Drow przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam niedługo questa na Shillien Knighta, miałem dostać seta Full Plate, uważali mnie
za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Elfka sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło,
kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k**ę* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła jasna dupa z tej elfki !
A serce matki :
- Jak ta jasna -_-'a nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !

Wigilijny poranek. Żona budzi Humana o imieniu Stefan o 7.00.
- Stefen, no Stefan, nie mam potionów. Słyszysz?
- A co ja na to poradzę.
- Ubieraj się i idź do sklepu.
- Ale ja nie wiem gdzie są w sklepie potiony. - Wejdziesz, naprzeciwko
kasy są treasaure boxy, w pierwszej jest haste potion, a w drugiej healing potion, idź.
Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok
kas, podszedł do tresaure boxa, wyjął potiona i poszedł zapłacić.
Na kasie stała zajefajna dark elfka. Stefan trochę z nią pogadał,
pożartował, a drowka niespodziewanie zaproponowała aby poszli
do niej. Poszli i troszkę potentegowali.
Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00.
Wyskakuje z łóżka i mówi do elfki
- Masz animal bone?
- Mam.
- Masz iron ore ?
- Mam.
- A masz jakieś key matsy ?
- No jakieś mam.
- To przynieś szybko i pochowaj mi je po kieszeniach.
Laska zdziwiona przynoszi o co prosił i wsadza mu je do inventory po
czym on wybiega z domu.
W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy
kolację bez potionów!
- Gdzie byłeś?
- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu,
z boxa wyjąłem potiony i poszedłem zapłacić. Na kasie stała -_-'ista
drowka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do
siebie, a u niej kochaliśmy się namiętnie z klikanaście godzin - Obudziłem się i szybko
przyjechałem do domu.
Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie
powiedziała:
- Pokaż kieszenie.
Stefanowi z kieszeni powypadały różne matsy, ostrza do sls'a, jakiś no grade amulet, na co żona:
--_-'isz, Stefan, znowu byłeś z kolegami na party !!!!

25 powodów by rzucić WoW'a:

1. Nie znajdując nic w kuchni czekasz na respawn.
2. Zjeżdżasz samochodem z drogi i winisz lagi.
3. Jesteś kiepski w seksie i myślisz: "Nie miałem buff’ów".
4. Widzisz psa swojego kolegi i pytasz go o aggro.
5. Na przyjęciu nie przedstawiasz się uważając, że wszyscy przeczytają twoje imię znad głowy.
6. Starasz się tworzyć makro na prace domowe.
7. Kiedy przypadkowo się przewracasz krzyczysz:"Heal plox".
8. Gdy musisz daleko podróżować starasz się zablokować Num+.
9. Opuszczasz swoją rodzinę zostawiając na skrawku papieru wiadomość.... /gquit.
10. Nie jesteś pewny czy dziewczyna z którą rozmawiasz to naprawdę dziewczyna.
11. Myślisz że staniesz się niewidzialny robiąc pozycję ninja i robiąc dźwięk PSHHOO!
12. Włazisz ludziom do domów pytając gdzie jest Portal Trainer
13. Lejesz w kółko tę samą osobę licząc na epickiego dropa.
14. Zabijasz wiewiórki i żaby, bo są takie łatwe w zabiciu.
15. Mówisz mężowi: "Masz -50 DKP" gdy zbije talerz podczas mycia naczyń.
16. Nie jesz przez kilka dni bo i tak masz wysoki Spirit.
17. Podchodzisz do obcych ludzi prosząc o wodę.
18. Zawsze śpisz dwa dni zanim zaczniesz się uczyć do egzaminu, bo nauka idzie 2x szybciej gdy jesteś wypoczęty.
19. Po krótkim czasie nierobienia niczego siadasz, a po kolejnej chwili piszesz na kartce AFK i przyklejasz ją sobie do głowy.
20. Pocierasz dłoń o dłoń z nadzieją, że z nikąd pojawi się zwierzę na którym będziesz mógł jeździć.
21. Gdy po seksie twoja dziewczyna chce jeszcze raz mówisz: "z0mfg cooldown n00b!!"
22. Rozmawiając z dziewczynami zawsze zaczynasz od formułki: "Jesteś dziewczyną w RL?"
23. Z jakiegoś powodu zaczynasz skakać by czas szybciej zleciał.
24. Dostajesz na urodziny nową, supermodną kurtkę skórzaną którą rzucasz na podłogę mówiąc: "Sorry - używam tylko Cloth".
25. Wchodząc do przedszkola krzyczysz: "ZoMfG!!! DIE GNOMES"

Minister zdrowia i opieki społecznej ostrzega: "Spędzanie zbyt wielu godzin przy L2, może spowodować trwałe zmiany w psychice, prowadzące w konsekwencji do nieprawidłowego postrzegania otoczenia i błędnej interpretacji bodźców zewnętrznych.", jeśli zuważyłeś u siebie jedno lub więcej z poniżej wymienionych zachowań, niezwłocznie udaj się do psychiatry i ogranicz ilość czasu spędzanego przy L2:

- przed wyjściem poza obszar miejski, zawsze zakładasz zbroję i bierzesz do ręki broń białą
- zamiast iść do sklepu warzywnego, stajesz na ulicy i krzyczysz: "Kupię marchewkę, po 5 Aden za sztukę!"
- gdy śpieszysz się na autobus i widzisz idącego drogą księdza, prosisz go o aurę Wind Walk, ewentualnie wbiegasz do sklepu i prosisz o Haste Potion
- gdy jedziedz na rowerze / motocyklu / innym pojeździe jednośladowym, wydaje Ci się, że dosiadasz Stridera i karmisz go, aby nie zasłabł
- prosisz w księgarni o książkę z czarem, a po jej zakupie masz zamiar udać się do kościoła i poprosić proboszcza o nauczenie nowego zaklęcia
- podchodzisz do małej dziewczynki, siedzącej w parku na ławce i prosisz o wykucie szotów
- idąc lasem, wyciągasz z plecaka flet, grasz na nim i czekasz, aż pojawi się smok, żeby go potrenować na okolicznych wiewiórkach
- zbierasz kości, gałązki, kamyki węgla itp. a potem próbujesz w garażu złożyć z nich tunike
- gdy widzisz biegnącego drogą człowieka, a za nim lecącą pszczołę, kryczysz "Pomóc?", a następnie atakujesz owada
- gdy widzisz złodzieja na swojej posesji, wybiegasz z miotłą, zaczynasz nią machać, wypowiadać inkantacje i ciskać w złodzieja podpalone kulki z gazety
- po zabiciu muchy, rozgrzebujesz jej resztki, by sprawdzić, czy nie wyspoilujesz np. sztabki srebra
- gdy idziesz z psem na spacer, prosisz mijanego księdza, o buffy dla Ciebie i twojego wilka
- podbiegasz z nożem do chleba, do wałęsającego się po drodze kota, a nastepnie próbujesz go upolować, wykonując ruchy przypominające Mortal Blow
- gdy widzisz odzianego w drogie ciuchy człowieka, pytasz jaki Grade ma jego zbroja i czy sam ją złożył
- zawsze nosisz kompletną, drogą biżuterię, aby mieć lepszą ochronę przed magią
- gdy widzisz idącego drogą, niskiego, brodatego faceta, pokazujesz mu np. jakieś rękawiczki i prosisz o rozbicie ich na kryształki
- wchodzisz do drogiego sklepu i zamiast pieniędzy, dajesz sprzedawcy kolorowe kryształy
- idziesz na posterunek policji i prosisz komendanta, żeby zmienił Ci profesję na rycerza
- idziesz do salonu tatuaży i prosisz o tatuaż zwiększający np. inteligencję
- po skaleczeniu się, biegniesz do sklepu i tam prosisz o Healing Potion, albo siadasz na podłodze i czekasz, aż rana się zagoi
- kiedy widzisz przedstawiciela jakiejś konkretnej grupy, np. dresiarza, pytasz go, czy możesz przystąpić do ich klanu
- szturmujesz, razem ze znajomymi, siedzibę prezydenta miasta, aby zostać lordem i pobierać podatki z lokalnych sklepów
- widząc człowieka o ciemnym kolorze skóry, ubranego na czarno, mówisz: "Vendui"

Ostatnio edytowany przez LordUrugar (2008-03-10 22:12:53)

Offline

 

#2 2008-07-06 22:38:35

Calibra

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-10
Posty: 3
Punktów :   

Re: Humor

O czym myśli pająk wiszący nad szklanką wody??
Jak sie spuścić żeby nie wpaść:)



Czemu Święty Mikołaj nie może mieć dzieci?

- Bo ma krzywą laskę, nosi worek na plecach i spuszcza się przez komin.

Co to jest: długie, czerwone i często staje?
- Tramwaj.
A co to jest: gruby, czerwony i jak wchodzi, to sprawia przyjemność?
- Mikołaj!!!


Nastolatka spotyka przyjaciółkę i pyta ją:

- Od kogo masz te supereleganckie kozaczki?
- Od świętego Mikołaja.
- A ten kożuszek?
- Od świętego Mikołaja.
- A tę czapkę z gronostai?
- Od świętego Mikołaja.
- A to maleństwo w wózku? Niech zgadnę, to też od świętego Mikołaja? - Nie. Bocian mi przyniósł.

Ostatnio edytowany przez Calibra (2008-07-08 22:31:16)

Offline

 

#3 2008-08-09 13:20:33

Psi Lord

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-04-14
Posty: 14
Punktów :   

Re: Humor

Ida dwa krasnoludy przez Gludio, nagle jeden mówi do drugiego:
- Cholera ale mi sie srac chce...
- Biegnij szybko do klanhallu
Nim krasnolud zdazyl odpowiedziec to juz kupa zaczela splywac po jego nodze...
- Cos ty zrobil teraz bedzie smierdziec w calej wiosce!
- Sry Lag
***
Idzie bardzo mlody spoiler przez las i spiewa:
- Na polowanko, na polowanko!
Z tylu wychodzi Karik, klepie go po ramieniu i pyta:
- Co, na polowanko?
- Nie! Jak Boga kocham, na ryby!
***

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fiore.pun.pl www.fifapowergames.pun.pl www.grafikaap.pun.pl www.zetka50.pun.pl www.gramy.pun.pl